Kazanie wygłoszone przez Ks. dr Paul Eberlein podczas nabożeństwa ekumenicznego byłych i obecnych Jeleniogórzan.
„Niewyczerpane są objawy łaski Pana,
Miłosierdzie Jego nie ustaje.
Każdego poranku objawia się na nowo” Treny 3, 22.23
Drodzy byli i obecni mieszkańcy Jeleniej Góry,
w tych dniach spotykamy się razem nie tylko z powodu
wydarzeń kulturalnych i osobistych spotkań ale również na
nabożeństwie.
To znaczy, że my polscy i niemieccy katolicy i ewangelicy
jesteśmy jednością jako chrześcijanie. To, że uważamy się za
chrześcijan oznacza, że jesteśmy z jednego rodu, który łączy nas
ponad granicami państw i wyznań.
To połączenie jest jak most nad nieporozumieniami z
przeszłości. Ale tej przeszłości jeszcze nie zapomnieliśmy.
Okropności II wojny światowej- jako przykład chciałbym
wspomnieć o losach miasta Warszawy i jej mieszkańców oraz
przymusowe przesiedlenia ludności niemieckiej które są jeszcze
w pamięci. Wszystkie te zdarzenia wzbudziły w nas pragnienie
pokoju i wzajemnego zrozumienia. Z tym zamiarem zebraliśmy
się w tych dniach.
Jako podstawę rozważań wybrałem słowa ze Starego
Testamentu:
„Niewyczerpane są objawy łaski Pana,
Miłosierdzie Jego nie ustaje.
Każdego poranku objawia się na nowo” Treny 3, 22.23
Patrząc w przeszłość możemy odczuwać wdzięczność.
Mogliśmy wszyscy, każdy na swój sposób zacząć od nowa.
Jesteśmy teraz połączeni w Unii Europejskiej. Możemy to odczuć
jako znak łaski Bożej.Tego daru nie możemy rozumieć jako pewnika.
Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani, aby szukać codziennie
pokojowego współistnienia jest to zadanie na dziś i na przyszłości.
Każdy dzień powinien dla każdego z nas być częścią Zesłania
Ducha Świętego. Pieśniarz mówi: Dziękujmy Bogu wraz sercem,
usty, rękami. Tą pieśń będziemy śpiewać po kazaniu.
Ważne jest, że tą nową sytuację rozumiemy nie tylko formalnie,
ale sercem.
Z tej wdzięczności powstaje chęć do działania, chęć współpracy
w tym co nowe. Przyszłość nie zostaje zakryta strasznymi
wspomnieniami przeszłości, lecz powstaje chęć i życzenie
czynienia pokoju w myśl Kazania na Górze.
Jest to zadanie nie tylko dla polityków, ale dla nas wszystkich:
- prowadzić rozmowy,
zrozumieć tragiczne momenty w historii innych
nawiązywać nowe przyjaźnie,
wprowadzać nowego, dobrego Ducha pojednania,
Takie zadanie zostało nam postawione.
Wiele już zostało zrobione w tym kierunku, wymieńmy
tylko kilka: partnerstwa miast, wymiany młodzieży,
spotkania naukowe, wspólne uroczystości jubileuszowe.
Ale nadal jest jeszcze wiele do zrobienia.
Dlatego powinniśmy szczególnie w tych dniach i
w przyszłości mówić zgodnie z Pismem Świętym
„Stare przeminęło oto wszystko stało się nowe.”
Amen.